Po tym jakże tandetnym tytule, przejdę do istoty sprawy, a raczej spraw, bo przez weekend nazbierało się ważnych lub mniej ważnych spraw, o których warto (tak mi się wydaje) napisać.
Zaczniemy od najważniejszej sprawy, jaką jest kolejna produkcja filmowa ze stajni GTAStunting. Ośmielę się nawet stwierdzić iż jest to godny następca serii AMPED, która zyskała wielu widzów, ale i sceptyków, czego byliśmy świadkami podczas premiery drugiej części na naszej stronie. InterLocked to niespełna dziesięcio minutowy film prezentujący oczywiście nic innego jak stunty. Akcja dzieje się jednak w dwóch miejscach, ale w jednej grze. W normalnym Vice city i w Liberty city przeniesionym za pomocą znanej modyfikacji. Film zawiera numery wykonywane samochodami, np taksówkami, jak i motocyklami takimi jak FreeWay czy PCJ600, ale i czołgiem, czyli znanym Rhino. Aby nie zdradzać wszystkiego, pod obrazkiem macie linki.

• Bardzo wysoka jakość: FileFront, MegaUpload;
• Średnia jakość: FileFactory, FileFront;
• Niska jakość: FileFront, RapidShare;
• Obejrzyj film: YouTube.

Na koniec pozwolę sobie jeszcze tylko wspomnieć o MultiPlayerze RPGAndreas. Otóż główny programista modu, AlienX boryka się z myślą o zakończeniu prac nad multi, czego efektem byłoby zakończenie jego istnienia. Powodem takiego posunięcia są pełne ręce roboty autora w życiu prywatnym. W ostatnim newsie żali się on nam ileż to ma pracy przez cały tydzień, czego skutkiem jest brak czasu na RPGAndreas. Chlip chlip chlip. Cóż, jedni czekali z utęsknieniem na premierę, inni domyślali się takiego finału. Szczerze mówiąc nie straciliśmy nic oprócz nadziei i nie mamy czego żałować, bowiem jakakolwiek wersja RPGAndreas nie ujrzała do tej pory światła dziennego, więc nie mogliśmy nawet w nią pograć i jej przetestować. Autor newsa nie przekreśla jednak całkowicie prac nad multi, zapewnia jedynie, że nad wszystkim się jeszcze zastanowi. Cóż, czas pokaże.

A dla tych, którzy nie przerazili się długością newsa i doczytali go do tego momentu, mam drobne wiadomości ze świata, a dokładniej ze sklepów. Otóż cena Vice city Stories na PSP zeszła o 20 dolców w dół, czyli z $49.99 do $29.99. Natomiast w Japonii po czwartkowej premierze SanAndreas w wersji na PlayStation2 do dziś sprzedało się 200.000 sztuk, co jest naprawdę zadowalającym rezultatem. Tyle, buźka ;*