RockStar Games postanowiło zrobić duży krok marketingowy w celu wypromowania (i tak już nagłośnionego) GTA IV.

Tym razem redaktorzy serwisów takich jak: Kikizo, GameSpot, IGN, GamesRadar, CVG i 1UP otrzymali zaproszenia na prezentację dema GTA IV. Zapewne pojawi się parę nowych screenshotów, a sam Rockstar pokusi się o potwierdzenie daty premiery, która według wszystkich jest przewidywana na kwiecień. Nie zdradzono na jakiej konsoli odbędzie się pokaz. Tylko pozazdrościć...

Oprócz prezentacji dema czwórki, Rockstar chce wykorzystać wizerunek Hillary Clinton, kandydatki na fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Firma stworzyła prostytutki, które są zaskakująco podobne do Pani Clinton. Dodatkowo podczas korzystania z usług można usłyszeć zdanie: Will you still vote for me? - Czy teraz oddasz na mnie głos?
Natomiast ostatnie słowa mogą zabrzmieć następująco: Now I’ll never get to be president! - Teraz już nie będę mogłą kandydować na prezydenta!

Wszystko to opisał serwis Seriously News, który z kolei powołuje się na informacje z blogu prasowego Rockstar.
Dlaczego akurat Hillary Clinton?
To właśnie Pani Clinton naprowadziła agencje rządowe USA do zbadania stopnia przemocy i pornografii w San Andreas.
Jeżeli wszystko okażę się prawdą, a sama zainteresowana uparcie będzie dążyć do zwalczenia przemocy w grach, możemy się spodziewać powrotu Jacka Thompsona w spódnicy.